środa, 16 lutego 2011

Jak na razie zamulony dzień :(

Jakiś zamulony dzisiaj jest dzień , nic mi się nie chce ;/ ale nie będę wam truła :)

Wczoraj poszłam z Żanetą zapłacic za szkołe muzyczna , ale nie poszlysmy po Gulca bo jakos o niej zapomnialyśmy :) po zapłacie poszłyśmy na pączki , tak nas zmuliło po nich , że masakra ;p byłyśmy na orliku , potem poszłyśmy do Inki , byłyśmy tam gdzieś do 14 , potem do Nety na obiad , potem do mnie na obiad , potem kręciłam Necie włosy , i po nakręceniu wyszłyśmy na orlika i spotkałyśmy Justynę , chodziłyśmy tak sobie , po chyba pół godzinie poszłyśmy się przejść , i na moście spotkałyśmy Metkę i wróciliśmy na orlika ,  , siedziałyśmy cały czas w kiblu bo było tak zimno , na zewnątrz, ze masakra ;p , ale pani nas w koncu wyrzuciła i stalismy na podworku i patrzyłyśmy jak nasze koleżanke jeżdżą na łyżwach ;p podszedł do nas Metka i  z nim gadałam ;p potem poszlysmy do Nety do domu na sekundę i potem ja i Neta poszłysmy po Gulca i miałysmy być u Żanety , ale siedziałysmy u mnie w domu ;p no i one poszły i ja oczywiscie na komputer i gadałam z Klaudią :)

Dobra dzisiaj ide do Klaudii ;p

Tumblr_lgi2kqe09j1qalxmqo1_500_large

Tumblr_lgi2jwcuzz1qalxmqo1_500_large

Tumblr_lgizf7azgn1qbg37io1_500_large

BYE ♥






godzina - 13:04

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz