piątek, 29 kwietnia 2011

Nadrabiam zaległości ;)

Ojj , ostatni raz pisałam 11 kwietnia ;p znowu długo nie pisałam i znowu miałam lenia ;d opowiem w skrócie co się działo ;p tak więc ; chodziłam często na orlik , rury , zdrój , kościuszki , bronic pepco no i ogólnie szwędałam się po Gł-zy z Klaudią i  czasami z Julką ;d a dzisiaj była wycieczka do Olomouca czy jak to się tam pisze na wystawe kwiatów i do ZOO i bez sensu , bo nie wzięłam aparatu i musiałam robić zdjęcia telefonem który po zrobieniu tylko 149 zdjęć wyładował się ;/ zrobiłam tylko zdjęcia niektórym kwiatkom i widokowi podczas jazdy ;p a w ZOO nic :( haha , a  w ZOO najlepsze były małpy <hahahahahaha> nie mogę ;p i wchodzenie na wieze '' - ej , możecie tym nie trząść ? - my tym nie trzęsiemy ?! - o kurde - ej , my spadamy !!!!!!!!!!! - ej , spokojnie , myślcie o tym , że zaraz wejdziemy na samą górę zrobimy sobie słit focie na szczycie i będzie super ;) '' ;p no i to chyba tyle ;p Klaudia jeszcze chciała , żebym opisała Nikoli urodziny i fajny weekend , ale nie chce mi się ;d

ta wieża wyglądała mniej wiecej tak o - wiem , że zdj nie jest wielkie ale może cos zobaczycie ;




także tego ;p miałam jutro jechać z rodzicami do Wrocławia na zakupy , ale nie jedziemy bo rodzice idą na pogrzeb :( więc chyba jadę w poniedziałek ;p a we wtorek pod pomnik ;/;/ jezu nie chce mi się ;d dobra , pa ;p idę spać , albo nie , idę prowadzić ciekawą konwersacje z kolezanka i kolega ;d pa ;p dobranoc ;d



Bye ♥


godzina - 23:12

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

;)

Hej ;p pisze , widzicie ;o aż się sama sobie dziwie , że tak szybko ;p pisze dzisiaj bo niektórzy są bardziej wymagający i chcą , żebym opisała te dni których nie opisałam w ciągu tych ostatnich tygodni '' zawiechy '' ;p A więc ;

Warsztaty taneczne w Prudniku ;


Po szkole poszłyśmy popatrzeć na autobusy okazało się , że autobus jest o 15.45 , czy tam o 16.10 nie pamiętam, dawno to było ;p potem poszłyśmy ( ja , Julka i Gulec ) z Julką do jej mamy do sklepu , żeby ją poprosić , aby Julka mogła jechać ;p '' tak '' zgodziła się ;p wtedy czekała mnie tylko '' konfrontacja '' z moją mamą , aby pozwoliła mi jechać ;d przyszłam do domu i przy obiedzie coś tam '' zagadałam '' do mamy ;p jee pozwoliła mi ;p poszłam powiedzieć to Kindze ;p gdzieś za 15 szesnasta ( jednak autobus był i 16.10 przypomniałam sobie ) przyszła po mnie Julka i poszłyśmy po Gulca ;p na przystanek biegłyśmy , ale jak się jednak okazało na marne , bo autobus i tak się spóźnił ;p na przystanku siedziałyśmy i gadałyśmy , Kinga pamiętasz co zrobiłaś z moim zdjęciem ? ;d ciekawe czy jeszcze tam jest ;p czekałyśmy na ten autobus i czekałyśmy ;p spóźnił się 5 minut ;p ale dobrze , że tylko tak mało bo Gulcowi zaczynała już odbijać szajba ;p w  autobusie poszłyśmy na sam koniec ;p kilka siedzeń przed nami siedziała taka babka ;p która gadała przez telefon normalnie na cały autobus , jak skończyła gadać to lukałyśmy na nią przez fotele i okazało się , że ona pije sb piwo ;o jak wyszłyśmy już z autobusu to ta babka stanęła przy śmietniku i zaczęła się załatwiać <haha> ;p dobra ;p przeszłyśmy przez światła , ale okazało się , że jednak źle zrobiłyśmy , bo jeszcze takie dzieci szły z tymi ulotkami w rękach jednak w drugą stronę ;p więc zaczęłyśmy iść za nimi ;p okazało się , że oni doprowadzili nas na orlika ;p z jednej strony fajnie bo były tam toalety z których i tak nie można było skorzystać , bo kasa nie wchodziła  a z drugiej nie bo myślałyśmy , że się zgubiłyśmy ;o po kilkunastu minutach poszukiwań znalazłyśmy tą szkołę , w której odbywały się te warsztaty ;) na początku stałyśmy jak durne , bo nie wiedziałyśmy w którą stronę iść ;p ale w końcu zaprowadził nas tam jakiś gostek ;d fajnie było tylko była dziwna rozgrzewka ;p a tak ogólnie to zajęcia prowadził jakiś Ludwig ;p fajnie je prowadził ;p nauczył nas 2 układów ;p ale kurde ,żeśmy się z dziewczynami wkurzyły , bo chciałyśmy się zapisać , ale już miejsc nie było ;/ dobra wyszłyśmy ze szkoły , nie zdążyłyśmy na autobus o 19.10 więc poszłyśmy do biedronki , a potem czekałyśmy na przystanku ;p autobus miałyśmy o 19.25 czy tam 19.30 nie pamiętam ;p jechał przez Pokrzywną , ale to był jakiś bardzo stary autobus ;p w środku nie było nikogo tylko my ;p jak dojechałyśmy do Gł-zy poszłyśmy na orlena na hot-dogi ;p wracałyśmy kościuszki , odprowadziłyśmy kawałek Julke chyba ;p i do domu ;p  w domu gadałam z Klaudia na gg i potem spać ;p



Dni otwarte w naszej szkole - zapraszamy przedszkolaki ;


W piątek i poniedziałek ( nie pamiętam daty ) odwiedziły nas w szkole przedszkolaki i jak już napisałam w poprzedniej notce , robiłam im zdjęcia ;p pan Paterak dał sw lustrzankę i robiłam nią zdjęcia ;p no z tego dnia nie mam co opisywać ;p

Urodziny Nikoli - super weekend ;


Nie chce mi się tego opisywać ;p

Dobra ja zwijam do muzycznej , może jeszcze dzisiaj coś dopisze do tej notki ;p

Bye ♥


godzina - 16:27



środa, 6 kwietnia 2011

;o

Jeee , przekroczyłam tysiaka z wejściami ;p a tak wgl to każdy się pyta czemu nic nie pisze , a więc o to odpowiedź - NIE CHCE MI SIĘ I MAM LENIA ;P  a wczoraj minęły 2 tyg. od kąd nie pisałam notki , na blogu ;o trochę dużo ;p tyle ile trwały całe ferie zimowe ;p tyle nie pisałam , że nawet nie opisałam naszego wielkiego wyjazdu do Prudnika na warsztaty taneczne ( Hip-Hop ) , które prowadził zajebisty Ludwik , nie opisałam hmm , czego ja jeszcze nie opisałam ? ;d kurde ;p hmm , aaa nie opisałam tego jak w pt i pon robiłam zdjęcia jak przedszkolaki przyszły do szkoły ;p nie opisałam naszych super weekendu i urodzin Nikoli . Wgl opuściłam się w pisaniu ;p na blogu z opowiadaniem też nie pisze , ale tam nie , że mam lenia tylko nie mam weny ;p a dzisiaj był w szkole Dzień Książki i też robiłam zdj ;p ale rozbroiło mnie to , że w klasach 4-6 to pani mówiła tak jak w klasach 1-3 ( przytulamy książeczkę do serduszka , żeby się nie obraziła ) , haha ;p na WDŻR byliśmy w parku ;p a potem ja , Nikola , Sandra , Monika , Daria , Jadzia , Alicja i Marcin pojechaliśmy do Mikulovic , nie wiem jak to się pisze na takie jakby warsztaty z angielskiego ;p mi trafiła się grupa w składzie - Ja , Jadzia , Terezka i Honza ;p fajnie było tylko Jadzik cały czas chciała robić wszystko sama . Ale moja i Sandry grupa wygrały ;p wygrałyśmy kredki (łii) ,ale wyobrażacie sobie , to aż 25 kredek za 61 koron ;o masakra ;p wgl Marcin ty chciałeś poczęstunek , a się okazało , że dali marnego rochlika z szynka , sałatą i papryką <blee> , jakieś ciasto , i picie które było bardzo kwaśne ( Monia pamiętasz moją minę i moje wstrząśnięcie po wypiciu jednej szklanki tej wody ? ;o ) . Przyjechaliśmy gdzieś o 17 i o 18 na orlika , siedziałyśmy i patrzyłyśmy się jak Marta , Bliźniaczki i tam jeszcze inni grają w nogę . O 20 byłam w domu , pogadałam na gg z Pauliną , Marcinem i Klaudią , Dzisiejszy dzień jest ogólnie nudy ;p a jutro do muzycznej i dziwne bo cieszę się , że jest lekcja , a może dlatego , że pani zadała mi Temat z Jeziora Łabędziego , a bardzo mi się to podoba ;p a dobra już chyba nadrobiłam zaległości ;p  a więc dodam tradycyjnie fotkę i spadam ;p

Tumblr_lj8kpkwdtk1qb67gho1_500_large

Tumblr_lj8yiuqlil1qb67gho1_500_large


Bye ♥



godzina - 22:20